Po to żeby jeden z drugim troll mógł zadzwonić do Płaszczaka i poprosić o wypłatę.undefined napisał:Nie wiem po co wy to wszystko piszecie - nie szkoda czasu??? Miasto chciało zachować tereny ale przepisy inaczej mówią. Po co te durne komentarze?
|
|
Tak, szczególnie wtedy gdy uchyla decyzje ratusza. Matka wie że ćpiesz? |
|
czujecie ten smród? tak obrzydliwy fetor wytwarza tylko jeden rodzaj gada: płatny pisowski troll
|
|
Tu teren chcieli włączyć do systemu chronionych i nie zdążyli. Obok na Górkach przez 30 lat przetrzymali projekt rezerwatu (!) przyrody a teraz mówią wspólnie z deweloperem, ze zeby ten teren ochronić, trzeba zabudować większość słonecznych wierzchowin blokowiskiem, otoczonym kostką bauma i obowiązkowo siatką drucianą. Quo Vadis Lublin? O co chodzi w tej polityce niszczenia naszego miasta? I dodam, ze PiS, PSL, po i inne literki mnie nie interesują. Chcę godnego życia w dobrej miejskiej przestrzeni, w mieście gdzie skąd pochodzi moja rodzina, gdzie urodziłam dzieci i żyje masa fajnych ludzi. Fajni, obudźcie się! Nie pozwólmy na takie bezeceństwa!
|
|
Miasto jak nazwa wskazuje ma bloki. Oczywiście tereny zielone też są potrzebne, ale mieszania również. Dla mnie zieleni w mieście jest wystarczająco. Dla wymagających - jest wieś, lub obrzeża Lublina.
|
|
Ale o co ty masz pretensje i do kogo? To nie Żuk miał okazję za parę groszy kupić od wojska teren Górek Czechowskich, tylko Pruszkowski. Żuk dostał w spadku kukułcze jajo - 100 ha zaniedbanego i do tego prywatnego terenu, który albo w końcu zostanie uciwilizowany albo dalej będzie służył jedynie wąskiej grupce lokalnych posiadaczy piesków. |
|
Nie bierz wszytskich miara obecnego rządu :) |
|
Przecież mimo wielu inwestycji mieszkaniowych, Lublin jest dalej w ścisłej czołówce najbardziej zielonych miast w Polsce. To o czymś świadczy.
|
|
To chyba automat z kopiuj wklej, bo nie mozna byc tak tępym i upierdliwym? |
|
Sprawdź, kto w czasie zawierania transakcji zbycia tych należących do Skarbu Państwa, a administrowanych przez Agencję Mienia Wojskowego gruntów był w Lublinie terenowym przedstwicielem organu administarcji rządowej. Te "kukułcze jajo" miało swoje zabezpieczenie w księgach wieczystych i umowach notarialnych na okoliczność sfinansowania przebudowy pobliskiego węzła komunikacyjnego przez inwestora inwestycji niedrogowych. Zamiast sfinansowania tego zadania przez potencjalnego dewelopera miasto wypłaciło mu sowite odszkodowania za grunty, na których na koszt podatników wykonało dojazd do prywatnego terenu. Ten prywatny teren niczym nie różni się od tożsamego w innej części miasta, którego właścicielowi obecny jeszcze prezydent naszego miasta odmówił prawa do jakiejkolwiek zabudowy powołując się na Konstytucyjną nadrzędność interesu publicznego nad prywatnym. Już byli tacy, którzy pozolili "ucywilizować" Park Ludowy, okolice Ogrodu Botanicznego, czy też porośnięty drzewami skwer na Bronowicach - teraz brakuje tam skali na opomiarowaniu poziomu zanieczyszczenia powietrza. Na zdrowie! |
|
Wrzuc jesccze pare idiotów a od ręki poczujesz się lepiej. Gratuluje kultury osobistej.
|
|
Ludowy to ucywilizował Pruszkowski, wycinając drzewa pod halę targową
|
|
Ale o czym wy piszecie? Jak byk jest napisane, że urzędnicy walczą o to, żeby teren zielony pozostał terenem zielonym. Po co bicie piany?
|
|
+1 |
|
A jak myślisz? Jeden z drugim jest tak głupi, że nawet czytając tekst, w którym jest jasno napisane, że w tym przypadku miasto staje okoniem deweloperom i utrudnia im zabudowę - widzą w tym jakimś cudem, że miasto ulega deweloperom i deweloperzy rządzą Lublinem. To jest niedościgły poziom tępoty. I jeszcze głąby są wielce obruszone, że ktoś im wytyka brak zdolności czytania ze zrozumieniem, bo to rzekomo "niekulturalne".
|
|
Jeśli dobrze pamiętam to porozumienie z Echo które zobowiązało się przebudować skrzyżowanie Ducha-Sowińskiego brzydko mówiąc, uwalili, radni PiS. Podobnie sprawa się ma zaprzepaszczeniem przez PiSowskiego prezydenta szansy na zakupienie Górek. Wojsko chciało raptem 12 mln zł, ale Pruszkowski zupełnie nie był zainteresowany.
|
|
Jak miasto chce mieć tereny zielone to niech swoje działki w centrum zostawi na parki a nie sprzedaje za grube miliony pod bloki i biurowce.
|
|
Zamiast się cieszyć, że miasto się rozwija, to niektórzy płaczą, że parę nieużytków zostało zaoranych i powstały na nich osiedla. No ciemnogród zwykły i tyle. Deweloperzy nie dość, że dają miejsca pracy, to jeszcze dzięki podatkom i różnym opłatom jakie odprowadzają do kasy miasta, dochody gminy z roku na rok rosną. To z kolei powoduje, że można sfinansować inwestycje takie jak remont ulicy czy chodnika w dzielnicy. I koło się zamyka. Inwestorzy powinni być w Lublinie zawsze ciepło witani, inaczej znowu miasto popadnie w marazm.
|
|
Ja bym za wiele od wiadomego elektoratu nie wymagał, dobrze ze umieja wogle czytac a wy chcecie jeszcze, zeby ze zrozumieniem.
|
|
Tym razem chyba przesadziłeś, bo w PO jest cała masa ludzi z tytułami doktorów. To, że kilku zdobyło te tytułu w drodze plagiatu nie oznacza jeszcze, by rozciągać to na całą partyjną formację. |
Strona 5 z 7
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|